Bad
by Andrzej Molik, „Moliqultura osobista”, 24 i 27.12.2009
"Bad" by Michałowski & Co. pulsates from the inside with a criticism of our post-communistic reality, in particular the latest times, and this prepares us for a strong finale.
by Andrzej Molik, „Moliqultura osobista”, 24 i 27.12.2009
"Bad" by Michałowski & Co. pulsates from the inside with a criticism of our post-communistic reality, in particular the latest times, and this prepares us for a strong finale.
A jeśli miłość jest psychiczną jatką Autor: Paweł Krysiak, 5 czerwca 2017 Samotność jest lepsza od braku miłości – mówi jedna z bohaterek spektaklu „Ponowne zjednoczenie Korei”. Ale wiadomo, czym jest miłość? Wiadomo, co ona z nami robi? Możemy przyjrzeć się jej z bliska w jedenastu opowieściach, które pokazał lubelski teatr Scena Prapremier InVitro. Tytuł…
Autor: Marta Zgierska, „Nowa Siła Krytyczna”, 15.03.2009 Spektakl wybrzmiewa jako nieustanne pytanie o przeszłość, przyszłość i najbardziej chwiejne teraz. O teraz nie ustabilizowane, wciąż kształtujące się. Tekst dramatu jest mocny, pełen wypowiedzi niewybrednych, wskazujących na duże ograniczenia emocjonalne rozmówców. Świat sceniczny przeszyty jest strachem, napięciem kumulującym się w bohaterach.
Autor: Anna Rzepa Wertmann, Teatr Dla Was, 2015.04.02 Prostszy niż byście myśleli – choć przy tym bardziej zajmujący i trudniejszy… Łukasz Witt -Michałowski po prostu dobrał pięciu aktorów, których uważnie słuchał, pozwalał grać, mieć pomysły, idee, zajawki… Widzowie na przemian wyją, skręcają się i rechoczą ze śmiechu, by za chwilę zamyślić się zbrylantowiwszy sobie oczy…
Autor: Iga Nyc, Wprost, 20.10.2006 (…) „Kamienie w kieszeniach” to maksimum emocji przy użyciu minimalnych środków. (…) Spektakl Witt-Michałowskiego to mistrzowsko zagrana i ciekawie opowiedziana historia. Dowód na to, że teatr można robić bez wspaniałej scenografii i wyszukanej muzyki – wystarczy dwóch utalentowanych aktorów, dobry tekst i pewna ręka reżysera.
Autor: Andrzej Molik, „Moliqultura osobista”, 4.11.2012 Dialog… Porozumienie… Próby… Już pierwsza scena Aporii’43 w reż. Michałowskiego, w której aktorzy (z polskiej strony m.in. znana już nam Alina Czyżewska i podpora InVitro Dariusz Jeż, oboje występujący na Konfrontacjach jeszcze w dwóch innych – różnych! – spektaklach) zaczynają wreszcie grać, jest wyrazem nadziei na taki dialog. Oglądamy…