The Last Such Father

Autor: Marta Zgierska, „ZOOM”, 02.03.2009

(…) Aktorzy, niezależnie od ich doświadczenia, są doskonale dobrani do ról, w które wchodzą bardzo głęboko i bez wyjątku tworzą kreacje udane. Przy zderzeniu tekstu z ich predyspozycjami uzyskujemy całość dobrze nakreśloną, nie posiadającą w sobie nuty fałszu. Między bohaterami wciąż narastają kontrasty. Dodatkowo rola tytułowego ojca zostaje rozszczepiona, przez co postać ta staje się dominującym wszechistnieniem i niejednostkowością. (…)
Dodatkowo kreowany świat w ujęciu Witt-Michałowskiego poszerzony zostaje o wymiar transcendentny. Tomasz Bazan między wierszami wykonuje taniec duszy, swoim ciałem wyobraża fobie, tęsknoty, nadzieje. Podkreśla wymiar, który tak naprawdę zaszyty jest głęboko w samym dramacie. Wśród często ostrych, momentami przerysowanych, groteskowych scen, pośród gry słowem i uderzających obrazów. (…)

Similar Posts