Zły
Autor: Grzegorz Józefczuk, Gazeta Wyborcza, 2009.12.22
Twórcy spektaklu „Zły” zrobili sztukę zgrabną i klarowną, bez epatowania bandytyzmem, ale i bez nadmiaru moralizatorstwa.
Autor: Grzegorz Józefczuk, Gazeta Wyborcza, 2009.12.22
Twórcy spektaklu „Zły” zrobili sztukę zgrabną i klarowną, bez epatowania bandytyzmem, ale i bez nadmiaru moralizatorstwa.
Autor: Anna Rzepa Wertmann […] Jeśli do takiego pomysłu, rozpisanego na głosy reżysera i Matyldy Damięckiej, dodać jeszcze niezłych pięciu muzyków i Cohenowskie piosenki w oryginalnym brzmieniu- czegóż chcieć więcej?! […] […] Piękna, mądra i ważna podróż pomiędzy słowami, uczuciami, emocjami, prawdą i sensem. […]
Autor: Joanna Derkaczew, Gazeta Wyborcza, 21.09.2006 W spektaklu „Kamienie w kieszeniach” Marie Jones zagrali około trzydziestu postaci, w tym zblazowane gwiazdeczki, narkomanów, głuchoniemych, księży, pijaczków, ochroniarzy i rozszczebiotane kierowniczki planu. Sztuka opowiadająca o irlandzkich robotnikach statystujących przy hollywoodzkiej superprodukcji to klasyczny wyciskacz łez z morałem „show biznes niszczy ludzi”. Kasprzykowski i Sędrowski zrobili z niego…
Autor: Waldemar Sulisz, Dziennik Wschodni, 2017.03.27 „Ponowne zjednoczenie Korei” to klarowny, czysty, doskonale zrobiony i zagrany spektakl o Miłości. Jej braku i tęsknocie za nią.
Autor: Andrzej Molik, 17.04.2009 (…) Pałyga wcale nie robi sobie z nas żartów. On próbuje dowieść, że „jego” Ojciec – posiadacz twardej ręki o chamskich, zdegenerowanych w socjalistyczno-koszarowym otoczeniu nawykach – mieści się na końcu biblijnego, patriarchalnego szeregu. Natomiast reżyser, Łukasz Witt-Michałowski, odziera tę próbę z prostej deklaratywności, autorskiego zadekretowania i uwzniośla, sadowi – co,…
Autor: Waldemar Sulisz, „Dziennik Wschodni”, 16.02.2009 (…) Aktorzy to największe zaskoczenie po najnowszej premierze Łukasza Witt – Michałowskiego. Młodzi aktorzy znakomicie mówią. A to jak grają, często dorównuje, często przewyższa zawodowy teatr. (…) W Lublinie robi się dużo spektakli. Lepszych lub gorszych. Tylko, że większość z nich jest zupełnie oderwanych od życia. Jeden spektakl Łukasza…