The Reunification of the Two Koreas
by Waldemar Sulisz, Dziennik Wschodni, 2017.03.27
„Ponowne zjednoczenie Korei” to klarowny, czysty, doskonale zrobiony i zagrany spektakl o Miłości. Jej braku i tęsknocie za nią.
by Waldemar Sulisz, Dziennik Wschodni, 2017.03.27
„Ponowne zjednoczenie Korei” to klarowny, czysty, doskonale zrobiony i zagrany spektakl o Miłości. Jej braku i tęsknocie za nią.
Autor: Grzegorz Kondrasiuk, „Gazeta Wyborcza”, 16.02.2009 (…) Przemoc w różnych przejawach i natężeniach jest obecna na scenie praktycznie cały czas, ale z uniknięciem dosłowności, poprzez tężejący nastrój, wymowne teatralne znaki, taniec niemej, pojawiającej się niespodziewanie postaci, niejasnej, niepokojącej zapowiedzi śmierci. Tym sposobem socjologiczno-rodzinną przypowieść mocno podpartą PRL-owską antynostalgią reżyser przefastrygował na historię uniwersalną, o łańcuchu…
Autor: Katarzyna Łupińska, Internetowy Magazyn „Teatralia”, nr 144/2015, 10 lipca 2015 Witt-Michałowski udowadnia – nie po raz pierwszy zresztą – że w jego teatrze poważne tematy świetnie sobie radzą bez nadętego patosu.
Autor: Andrzej Molik, 17.04.2009 (…) Pałyga wcale nie robi sobie z nas żartów. On próbuje dowieść, że „jego” Ojciec – posiadacz twardej ręki o chamskich, zdegenerowanych w socjalistyczno-koszarowym otoczeniu nawykach – mieści się na końcu biblijnego, patriarchalnego szeregu. Natomiast reżyser, Łukasz Witt-Michałowski, odziera tę próbę z prostej deklaratywności, autorskiego zadekretowania i uwzniośla, sadowi – co,…
„Margules. Nieobecność” Witt-Michałowskiego w hołdzie guru teatru meksykańskiego Autor: Klaudia Olender, 14 października 2020, Kurier Lubelski W ramach tegorocznych Konfrontacji Teatralnych w Lublinie Łukasz Witt-Michałowski zaprezentuje swój premierowy spektakl „Margules. Nieobecność”, w którym przedstawi postać zapomnianego wybitnego wizjonera teatru – Ludwika Margulesa. Ludwik Margules, Polak pochodzenia żydowskiego, był jednym z najwybitniejszych reżyserów i reformatorów meksykańskiego…
Autor: Marta Zgierska, „ZOOM”, 02.03.2009 (…) Aktorzy, niezależnie od ich doświadczenia, są doskonale dobrani do ról, w które wchodzą bardzo głęboko i bez wyjątku tworzą kreacje udane. Przy zderzeniu tekstu z ich predyspozycjami uzyskujemy całość dobrze nakreśloną, nie posiadającą w sobie nuty fałszu. Między bohaterami wciąż narastają kontrasty. Dodatkowo rola tytułowego ojca zostaje rozszczepiona, przez…